czwartek, 13 czerwca 2013

sobota, 1 czerwca 2013

gitara ze śmietnika

wiele lat temu znalazłam starą wyrzuconą gitarę : odklejony i wygięty gryf, pęknięte pudło





ceramiczne ptaszki z białej glinki, zdobione tylko tlenkami



stara rama okienna

Nie lubię niczego wyrzucać, zwłaszcza gdy jest to stare drewno - zawsze może się przydać, musi tylko sobie poczekać parę lat i pomysł sam przyjdzie...
Starą okienną ramę (widać jeszcze ślady starej farby) zabejcowałam na moją ulubioną rustykalną zieleń, wstawiłam szamotowe dekory, w tle tkanina jutowa usztywniona na sklejce. Muszę jeszcze tylko wyszperać gdzieś stare okucia i będzie ukończona - mam dla niej już przygotowane miejsce w starym wiejskim domu.





na tym i na kolejnym zdjęciu kolory wyszły trochę przekłamane


Anioły

i znowu anioły...

szamotowy anioł, wys.38 cm

                                                       

kolejne liściaste anioły




wspominki z Armenii

Ormianie to naród wszechstronnie artystycznie utalentowany : znakomici muzycy, architekci no i rzeźbiarze. Poniżej kilka takich perełek, na które można się natknąć chodząc po Erywaniu - w tym moje ulubione rzeźby ze złomu.